Pestycydy - z czym to się je?
- Justyna Drągowska
- 19 cze 2018
- 4 minut(y) czytania
Na co dzień jemy owoce i warzywa - soczyste pomidory, czerwone jabłka, aromatyczne brzoskwinie.
Oczywiście w sklepie wybieramy te najładniejsze, bez plamek, duże i żywo kolorowe. Idealny wygląd warzyw uznajemy za oznakę wysokiej jakości produktu. Kto dziś wybiera brudne ziemniaki, matowe jabłka czy pomidory o różnym, nieregularnym kształcie? Też popełniacie ten BŁĄD?

Widzieliście kiedyś warzywa i owoce rosnące w przydomowych ogródkach? Czy jabłka na jabłoni są równe i błyszczące ? Czy marchewka wyjęta prosto z ziemi jest czysta i bez skazy ? Raczej NIE - bo to zwyczajnie niemożliwe . Zastanówmy się w takim razie skąd biorą się „idealne” owoce i warzywa?
Korzystamy z sezonu na „zieleninę" w pełni i myślimy, że robimy ogromny prezent dla naszego organizmu - bo przecież spożywamy cały wachlarz witamin. Czy oby na pewno ?
Warzywa i owoce, choć smaczne i bogate w witaminy, składniki mineralne
i przeciwutleniacze, często zawierają dużo pozostałości środków ochrony roślin – pestycydów - sprawcy ich idealnego wyglądu .
Pestycydy są naturalnymi lub syntetycznymi substancjami, których działanie polega na zwalczaniu szkodliwych, niepożądanych organizmów. Mają szerokie zastosowanie, jednak używa się ich głównie do ochrony roślin uprawnych, lasów, zbiorników wodnych, a także zwierząt, ludzi, produktów żywnościowych oraz do niszczenia żywych organizmów, uznanych za szkodliwe, m.in. w budynkach gospodarczych, mieszkalnych, szpitalnych i magazynach.
Wykorzystuje się je do likwidacji bakterii, grzybów, chwastów, wirusów, pleśni. Niszczą zbędne krzewy, hamują lub stymulują procesy życiowe roślin. Zabijają owady, roztocza, larwy, ślimaki, gryzonie. Można powiedzieć, że jest to trucizna, której głównym celem jest zabijanie.
W skrócie - pestycydy są bardzo skuteczne w walce ze szkodnikami - i tyle jeśli chodzi o ich zalety.
Producenci czasami nie znają umiaru, stosując takie dawki oprysków, że plony powodują zatrucia u ludzi. Zdarzają się też zatrucia wśród osób, które pracują przy opryskach, włącznie z przypadkami śmiertelnymi.
Należy zaznaczyć również, że ryzyko spożycia pestycydów dotycz nas wszystkich – konsumentów. Pestycydy gromadzą się w żywności, wodzie i powietrzu.
Regularne ich spożywanie może mieć poważne następstwa. Kumulacja pestycydów może wpłynąć negatywnie na nasze zdrowie, wywołując nowotwory, cukrzycę , problemy z rozwojem płodów oraz dzieci, zaburzenia układów biologicznych (rozrodczego, hormonalnego, odpornościowego, nerwowego centralnego).
Dawki pestycydów choć nie są przekraczane, to nadal jest to trucizna , którą regularnie jesteśmy karmieni. Może skutków nie odczuwamu od razu, ale na efekty pracujemy latami ...Dlatego warto unikać styczności z nimi, choć nie zawsze jest to możliwe – bo aż 43 proc. wszystkich warzyw i owoców zawiera wykrywalny poziom pestycydów!
Czy zatem jesteśmy skazani na chemię w pożywieniu?
Oczywiście, że nie.
Jeśli jesteś tylko zwykłym nabywcą i myślisz, że nie masz żadnego wpływu na to, jak dużo oprysków się stosuje, to się mylisz. To Ty generujesz popyt… Gdy Twoja ręka sięga po idealne jabłko – wyrażasz zgodzę na praktykę stosowania pestycydów. Mówisz – „Tak, wolę piękne jabłko, równe, kształtne ziemniaki, bialutki kalafior – kosztem mojego zdrowia”. Producent daję więc Ci to czego oczekujesz. Stosuje coraz więcej oprysków, by dać Ci ten idealny produkt - bo taki się zwyczajnie lepiej sprzedaje. Tym samy utwierdzasz wszystkich rolników, którzy próbują ekologiczne i zdrowo prowadzić swoje uprawy, że to się nie opłaca.
Pamiętaj !!!
Nic co naturalne i zdrowe nie będzie idealne, równe, wypolerowane. Bądźmy tego świadomi.
Wybierając produkty, które stworzono dzięki wpływowi pestycydów, przyczyniamy się również do tragedii rolników, którzy je produkują.
Oni z czasem przystosowują się do rynku zbytu, wytwarzają pożądany produkt – to ich praca, środki na utrzymanie rodziny. Jeśli nie spryskają, w większości przypadków ich plony będą mniejsze i w opinii klienta gorszej jakości.
Wspieraj rolnictwo ekologiczne - to jest dobre dla Ciebie , Twoich bliskich i całej planety. Bo dzięki temu mówisz NIE ogólnemu przyzwoleniu na skażenie środowiska pestycydami.
Pamiętajmy, że popyt rodzi podaż.

Jeśli jest tylko taka możliwość, kupujmy warzywa i owoce u osób, które wiemy, że nie stosują środków ochrony roślin, od ludzi uprawiających je na małą skalę, którzy sprzedają to, co hodują w przydomowych ogródkach.
Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości - tez jest na to sposób, może nie idealny, ale zawsze...
Dobrze myjmy rośliny.
Nie wystarczy jednak umyć owoce i warzywa pod bieżącą wodą. Pestycydy zostały tak sprytnie skonstruowane aby pierwszy lepszy deszcz nie mógł ich zmyć, niwecząc cały plan. Tak więc i nasza woda z kranu nie poradzi sobie z opryskiem.
Płukanie w odczynie kwaśnym i alkalicznym
Krok 1: By usunąć szkodliwe bakterie, należy płukać warzywa i owoce w wodzie o odczynie kwaśnym przez 2-3 minuty.
Na jeden litr wody dodajemy około pół szklanki octu (najlepiej winnego lub jabłkowego) albo 2-3 łyżki kwasku cytrynowego.
Krok 2: Aby usunąć pestycydy, po wyjęciu warzyw i owoców z wody kwaśnej, płuczemy je w wodzie o odczynie alkalicznym przez kolejne 2-3 minuty. Na 1 litr wody dodajemy 1 czubatą łyżkę sody kuchennej.
Pamiętajmy jednak , że pestycydy stosowane są na różnym etapie wzrostu roślin i nie wszystko da się po prostu zmyć...
Najskuteczniej więc byłoby mieć własny ogródek lub kupować od kogoś zaufanego. Problem jest bardzo dotkliwy i mający swoje konsekwencje dla naszego zdrowia.
Pestycydy to problem globalny, żywność jest eksportowana z jednego kraju do drugiego. Na bazie warzyw i owoców powstają inne produkty… W krajach UE obserwuje się corocznie wzrost o kilka % rocznie udziału produktów spożywczych zanieczyszczonych pestycydami. Na świecie istnieje ponad 1000 aktywnych składników pestycydów, które są ciągle wykorzystywane.
Najbardziej skażone są truskawki a zaraz po nich jabłka…W kolejce do oprysków pierwsze stoją też pomidory, seler, ogórki, winogrona, importowane nektarynki, brzoskwinie, ziemniaki oraz szpinak ...
Najmniej natomiast awokado, a tuż za nim słodka kukurydza, ananas i kapusta. Niewiele pestycydów jest również w cebuli, szparagach, mango, papai ,kiwi, bakłażanie i grejpfrutach. Bezpiecznym wyborem są też melon kantalupa, melon Galia i kalafior. Te owoce i warzywa, choć nie są zupełnie pozbawione pestycydów, mają ich stosunkowo najmniej.
Podsumowując - co powinniśmy robić by nie zatruwać się pestycydami :
Jedz sezonowo i postaw na warzywa i owoce, które akurat są dostępne na rynku
Myj owoce i warzywa w odczynie kwaśnym i alkalicznym
Kupuj lokalne produkty – im bliżej rosły twojego miejsca zamieszkania tym lepiej – to oznacza dużo mniejsze prawdopodobieństwo, że były traktowane chemikaliami, aby podnieść ich trwałość podczas transportu i przechowywania
Myj dokładnie owoce i warzywa
Jeżeli wydaje Ci się, że owoc lub warzywo jest nawoskowane, to dobrze jest obrać je wcześniej ze skórki, mimo że duża część witamin często jest zawarta w odrzucanej przez nas skórce
Postaw na warzywa i owoce oznaczone, jako ekologiczne/organiczne
Jeżeli masz ku temu warunki – załóż własny warzywno-owocowy ogródek

Comments